Tworzę więc jestem. Kim jest twórca internetowy?

Kim są współcześni twórcy internetowi i jak działa influencer marketing?

Mam nadzieję, że za 10 minut nie będziesz miał już wątpliwości i będziesz gotowy zacząć współpracę z pierwszym influencerem!

UX na Golden Marketing
Tworzę więc jestem.

Człowiek w swojej naturze ma niepohamowaną potrzebę tworzenia. Na przestrzeni wieków wykorzystywał różne środki, służące do kreowania dzieł, idei czy nowatorskich rozwiązań. Wraz z pojawieniem się Internetu, ludzie otrzymali nowe potężne narzędzie pozwalające im na przeniesienie procesu kreacyjnego na inny poziom. Globalna sieć internetowa, w kontekście twórczym niesie ze sobą równie wiele szans, jak i zagrożeń.

Kim zatem jest współczesny twórca internetowy? W jaki sposób wpływa na swoich odbiorców? I wreszcie, czy pierwiastek artystyczny ma jeszcze znaczenie, czy został bezpowrotnie przyćmiony przez aspekt finansowy? To pytania, na które warto spróbować znaleźć odpowiedź, by lepiej zrozumieć środowisko influencerów i świat Internetu, w którym na co dzień działają.

Kim jest twórca?
Influencer = Twórca?

Zgłębiając ten temat można się zetknąć naprawdę z wieloma definicjami twórcy. Według Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest nim osoba której nazwisko uwidoczniono w tym charakterze na egzemplarzach utworu, lub której autorstwo podano do publicznej wiadomości w jakikolwiek inny sposób w związku z rozpowszechnianiem utworu.

Ten akt prawny z 1994 roku, nie poszedł jednak z duchem czasu i podana definicja nie zawsze w odpowiedni sposób przystaje do twórców internetowych. Częściej określa się ich mianem influencerów czyli osób, które mają możliwość wpływu na decyzje i opinie innych, oraz utrzymują relację z masowymi odbiorcami, którzy bardzo utożsamiają się ze swoimi idolami.

Influencer nie zawsze musi być twórcą, jednak w przeważającej liczbie przypadków droga do uzyskania tego miana, wiedzie przez platformy blogowe, media społecznościowe i kanały na YouTubie. To tam budują swoją społeczność, dają się jej poznać i uzewnętrzniają cechy, które mogą zawładnąć sercami mas.

Kreują swoją własną markę, na którą składa się wizerunek, zachowanie, kategoria w której funkcjonują, grupa docelowa do której się zwracają, a także potrzeby na które starają się odpowiadać. To właśnie traktowanie twórcy jako marki i sumy skojarzeń emocjonalnych z nim związanych, jest podejściem idealnym.

Niestety we współczesnych realiach twórca – w szczególności ten internetowy – zamienia się w liczbę. Bardziej od jego unikatowych cech czy predyspozycji pod uwagę brana jest liczba zgromadzonych przez niego subskrypcji, odsłon filmików i tekstów, like’ ów w mediach społecznościowych, czy w reszcie suma pieniędzy, która regularnie zasila jego konto. Tymczasem, jak pokazuje praktyka, dużo lepsze wyniki we współpracy z influencerami uzyskuje się dobierając ich zgodnie z cechami ważnymi dla grupy docelowej marki.

Bryle
Kim jest twórca?

Bryle to po śląsku okulary. Ich budowa jest prostsza od budowy cepa. To tylko dwa elementy. Oprawka i soczewka. Mam wrażenie, że twórcy często za bardzo skupiają się na oprawce. Wydaje im się, że lepsze intro w filmach na YouTube, czy lepszy szablon na blogu pomogą im odnieść sukces. I na początku to działa – bo to może przykuć uwagę. Najważniejsza jest jednak soczewka, która zmienia sposób w jaki widz, czytelnik patrzy na świat. Jeśli twórca 80% czasu będzie poświęcej na wyostrzanie perspektywy i dobierał zawsze spójną soczewkę a 20% na dobór oprawki to zaistnieje w świadomości odbiorcy na dłużej niż te kilka minut, kiedy ogląda jego film, czy czyta artykuł. Tak się buduje markę osobistą.

Tajemnica skuteczności

Dlaczego marki tak chętnie podejmują współpracę z gwiazdami Internetu, a influencer marketing rośnie w siłę? Istnieje ku temu kilka ważnych powodów:

  • To tubylcy internetu – znają język Social Media! Dzięki temu w wielu kategoriach osiągają większą wiarygodność, niż aktorzy, gwiazdy muzyki i celebryci z pierwszych stron gazet. Internet magicznie skraca dystans na lini nadawca – odbiorca. Sprawia to, że influencerzy często zdają się być naszymi dobrymi znajomymi, kimś z kim chętniej i bardziej się utożsamiamy. To właśnie ludzka twarz ulubieńca z Internetu sprawia, że reklama produktów czy usług, której się podejmuje nie jest tak ostentacyjna i nie razi widza w oczy. A do tego są dostępni 24h.
  • YouTuberzy, czy osoby które prowadząc własne profile w mediach społecznościowych mogą pochwalić się jakościowym zasięgiem. Gromadzą wokół siebie jakościową publiczność i wiedzą, że kupowanie polubień, czy odsłon na dłuższą metę do niczego nie prowadzi.
  • W większości przypadków, mają też w ręku konkretny fach i śmiało mogą nazwać się człowiekiem orkiestrą. Przy współpracy z marką, mogą zastąpić kilkuosobową agencję – sami planują i prowadzą komunikację w Internecie, tworzą treści w postaci tekstu, filmów, zdjęć czy grafik, a następnie edytują, montują i dystrybuują gotowe wytwory swojej pracy.
  • Często mogą pochwalić się również swoimi autorskimi formatami i platformami do komunikacji, które w łatwy i bezpretensjonalny sposób mogą wykorzystać do promocji określonych produktów czy usług.

Wszystko to przekłada się na realne zyski dla marek, ale tylko pod jednym warunkiem. Twórca musi do marki być dopasowany! Czym jest macierz dopasowanie pisaliśmy tutaj.

bloSilesia 2018 - panel o twórcach
bloSilesia 2018 – panel o twórcach
4P dla twórcy internetowego

Co każdy twórca internetowy powinien wiedzieć o maketingu, żeby się dogadać i zdobyć Klienta na swoje usługi. Przede wszystkim musi umieć opowiadać o swoim biznesie (temacie bloga, kanalu YouTube itp.) tak, żeby maketer czuł, że to co robi to pasja oraz, że ma po drugiej stronie profesjonaliste, który nie zawiedzie w trudnej sytuacji i wie, jak działa marketing. Wiedza o marketingu, jest dzisiaj łatwo dostępna i warto poświęcić jeden weekend, żeby złapać podstawy. Proponuję proste ćwiczenie! Koncepcja Marketingu Mix powstała w 1960 roku. Ma już więc trochę czasu, ale dalej jednak jest aktualna. Mówi, że są 4 elementy oddziaływania na rynek i są to:

1. Produkt (Product)
2. Cena (Price)
3. Miejsce (Place)
4. Promocja (Promotion)

Weź kartkę papieru i spróbuj w ten sposób opisać Twoją markę osobistą.
Zastanów się, jakie produkty możesz zaoferować/sprzedać: dobrze piszesz, kręcisz filmy, rysujesz, porywająco opowiadasz o swojej pasji, masz dar nauczania, masz dar sprzedawania. Cena – czyli nie unikaj rozmów o pieniądzach, bo prowadzisz biznes. Pokaż, że znasz swoją wartość, ale też rynkowe realia. Miejsce – wskaż w których kanałach działasz: Facebook, Instagram, YouTube, czyli pokaż gdzie masz swoje mikrospołeczności. Ewentualnie wskaż propozycje, gdzie możesz się jeszcze pokazać. Możesz np. zrobić live na kanale Klienta. Promocja – nie obiecuj czegoś, czego nie będziesz w stanie dowieźć. Jeśli masz 100 tys. subskrybcji, ale zdobyłeś je 5 lat temu to przyznaj się do tego. Jeśli obiecasz “wysokie zasięgi” to Klient z tego Cię rozliczy. Coraz mniej firm wierzy już w zasięgi organiczne, więc sam też możesz zaproponować budżet, którym będziesz w stanie zwiększyć zasięgi. Pamiętaj też o działaniach ePR. Czasami jedna wzmianka w opiniotwórczym medium o współpracy z marką może być więcej warta od tysięcy odsłon na Twoim blogu.

Influencer marketing – Ciemna strona

Świat influencer marketingu usiany jest także wieloma pułapkami, na które obie strony – zarówno twórcy jak i marki – muszą uważać. Influencerzy stale powinni pieczołowicie dbać o własny wizerunek i swoją wiarygodność. Internet jest bezlitosny. Nie wybacza, a już na pewno nie zapomina, nawet drobnych wpadek. Wielu internetowych liderów opinii specjalizuje się w jednej określonej dziedzinie i stara się kreować na ekspertów. Czasem jednak, nawet pomimo odpowiedniego wykształcenia i ogólnego obycia, łatwo się skompromitować. Tak było w przypadku Anny Lewandowskiej, która zajęła niechlubne drugie miejsce w plebiscycie na Biologiczną Bzdurę Roku 2017. Tytuł ten przypadł jej w udziale, za opublikowaną na Facebooku wypowiedź o smalcu z gęsi. Zdaniem sportsmenki jest on bogatym źródłem białka. Stwierdzenie to nie ma jednak żadnego poparcia w opracowaniach naukowych.

W przypadku influencerów, trudności sprawiać może także rozdzielenie życia osobistego od publicznego. Niejednokrotnie rysa na ich osobistym wizerunku może spowodować, że zwyczajnie przestaną współgrać z obrazem marki, którą reprezentują. Tak stało się ostatnio w przypadku pary popularnej fit pary – Daniela Majewskiego i Marity Surmy (znanej też szerzej jako Deynn). Konflikt rodzinny i ujawnienie osobistej korespondencji sprawiło, że Majewski i Deynn stracili kilka lukratywnych kontraktów reklamowych. Nie są to jednak wyjątki i takie przykłady w środowisku twórców internetowych można mnożyć.

W pracy z influencerem równie ważne jak jego doświadczenie, osobiste predyspozycje i skupiona wokół niego lojalna grupa odbiorców, istotna jest odpowiednia współpraca na lini twórca marka. Nie może się ona odbyć bez dialogu i obustronnej współpracy, które są gwarantem osiągnięcia sukcesu. Właśnie te dwie wartości powinny przyświecać wszystkim, którzy do swojej strategii chcą włączyć działania influencer marketingowe. Inaczej szola na grubie, czyli winda na kopalni zamiast do góry zawsze będzie jechać w dół!

WUNDERTEAM dla Be.bag – współpraca z Reżyserem Życia